Wyże są daleko od nas, ten wschodnioeuropejski odszedł pod Ural, a drugi jest nad Azorami i klinem sięga nad Europę południowo-zachodnią. Nad Europą środkową i północną, w tym także nad Polską pogodę kształtują teraz i nadal kształtować będą niże atlantyckie wędrujące przez Wyspy Brytyjskie nad Skandynawię. We wtorek chłodny, deszczowy front atmosferyczny związany z niżem znad północnej Skandynawii dotarł na wschód Polski i powoli będzie opuszczał nasz kraj. Z wtorku na środę Polska od zachodu przejściowo znajdzie się w polu lekko podwyższonego ciśnienia i pogoda się poprawi, przestanie padać i będzie się rozpogadzać. Kolejny niż znad Morza Północnego przesunie się nad południową Norwegię. Układ deszczowych frontów atmosferycznych z nim związany w środę dotrze nad północno-zachodnią Polskę i będzie się kierował ku centrum kraju. Nad Polską ukształtowała się zachodnia cyrkulacja chłodnych i wilgotnych mas powietrza polarno-morskiego. W kolejnych dniach w Polsce pogoda zmienna, sporo deszczu i duże kontrasty temperatur maksymalnych, od 11:28°C.